Szybko, dla rozbudzenia, serwujemy poranną kawę.
POLSKA
Prezes Bogusław Leśnodorski, w rozmowie z Weszło, zdementował plotki o tym, że na Łazienkowską ma trafić Paweł Wszołek. – W ogóle nie ma takiego tematu – powiedział Leśnodorski.
Patrząc na to, jaką obecnie formę prezentuje zawodnik Polonii, to wcale się nie dziwimy, że Legia nie chce podpisać z nim umowy. Z taką grą, to skrzydłowy „Czarnych Koszul” może szukać dla siebie miejsca raczej w drużynach ze środka tabeli, niż z jej czuba.
Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja Mariusza Stępińskiego, na którego Legia miałaby ochotę, ale młody napastnik Widzewa ma już ponoć inne plany niż przeprowadzka na Łazienkowską. Zatrudnieniem tego piłkarza jest zainteresowanych klika zachodnich klubów i raczej tam po sezonie wyląduje Stępiński.
***
Jerzy Engel chce wrócić do piłki. Jak informuje Fakt, były selekcjoner reprezentacji Polski ma objąć stanowisko prezesa Polonii Warszawa. Póki co jednak wiadomo tyle, że do końca sezonu nic się przy Konwiktorskiej nie zmieni, bo Ireneusz Król będzie chciał wyciągnąć z klubu jak najwięcej pieniędzy, a przecież do sprzedania jest jeszcze Wszołek, Todorowski i Przybecki.
***
Tak jak pisaliśmy już wcześniej, PZPN nie zaakceptuje reformy ekstraklasy w formie, w jakiej przyjęły ją kluby. – Nasze stanowisko jest jasne. Nie na taką reformę zgadzał się piłkarski związek – powiedział dosadnie Faktowi prezes Zbigniew Boniek.
I bardzo dobrze. Bez podziału punktów, dostalibyśmy tylko kolejnych siedem kolejek o nic. Nuda. Nie wiemy jak Wy, ale my mamy dość pojedynków typu Wisła – Widzew (odpowiednio 11. i 9. miejsce w tabeli). Przecież tu nie ma o co grać.
EUROPA
Hertha Berlin – w tym klubie od nowego sezonu ma grać Sławomir Peszko. Były piłkarz Lecha Poznań nie przebił się do składu Wolverhampton i teraz szykuje się na powrót do Bundesligi.
***
W przeciwnym kierunku, z Niemiec do Anglii, wybiera się skrzydłowy Bayeru Leverkusen – Andre Schurrle, który jest już dogadany z Chelsea Londyn.